Święto niepodległości mi kojarzy się niestety, a może stety tylko z Rogalami Świętomarcińskimi. Co prawda nie jestem z Poznania, ale zawsze doszukuje się pozytywów otaczającego świata, a te rogale to naprawdę wielki pozytyw. Pokusiłam się na pieczenie tego ciasta dla wytrwałych. Nie jest trudne, ale pracochłonne. Fakt nie możliwości znalezienia białego maku tez mnie nie zniechęcił, poszłam na łatwiznę i zastąpiłam go gotową masa makową (czarną) - nie żałuję, bo wyszło pysznie. Nawet mój pies nie mógł przestać wąchać. Z powodu złożoności procesu pieczenia od razu zrobiłam podwójna porcje, żeby móc podzielić się wypiekiem z najbliższymi, którzy kochają jeść, a nie koniecznie piec.
Składniki na ciasto:
1 szklanka ciepłego mleka
1 łyżka (opakowanie) suchych drożdży
2 jajka
łyżeczka cukru wanilinowego
3-4 szklanki mąki
3 kopiaste łyżki cukru
szczypta soli
200g miękkiego masła
Przygotowanie ciasta:
- Suche drożdże wsyp do ciepłego mleka, zostaw na kilka minut, aby się rozpuściły. Do rozczynu dodaj jedno jajko i cukier waniliowy, wymieszaj.
- 3 szklanki mąki, cukier, sól wymieszaj razem w dużej misce, dodaj 2 łyżki lekko miękkiego masła oraz rozczyn. W razie potrzeby dosyp pozostałą szklankę maki. Zagnieć ciasto w misce, gdy będzie już zwarta masą wyciągnij je na blat i podaruj mu kilka klapsów. Ciasto nie może być bardzo rozgrzane bo zacznie rosnąć, a nie jest jeszcze na to pora. Gładka kule zawiń w przezroczysta folię i wstaw na godzinę do lodówki.
- Schłodzone ciasto przełóż na stolnicę i rozwałkuj w kształt prostokąta. Powstałą płaszczyznę posmaruj połowa masła. Złóż prostokąt długimi bokami do środka , tak żeby jeden bok zakrył drugi na tak, aby pacząc od boku ciasto po złożeniu miało trzy warstwy. Powstały prostokąt posmaruj jak kanapkę z góry cienka warstwą masła i złóż jeszcze na pół. Całość zafoliuj i włóż na kolejna godzinę do lodówki.
- Powtórz proces z pozostałą ilością masła i schowaj ciasta na co najmniej 5 godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc.
- Schłodzone ciasto rozpakuj z folii, przygotuj stolnicę wysypując trochę maki.
- Rozkrój ciasto na dwie części, poczekaj aż się trochę ogrzeje, jak już będzie miękkie możesz rozwałkować pierwsza część w formę długiego prostokąta.
- Prostokąta o krótszym boku około 15-20 cm dzielimy na 12 szpiczastych trójkątów.
Składniki na nadzienie:
350 g masy makowej
1 szklanka cukru pudru
100g orzechów włoskich
100g płatków migdałówych
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
2 płaskie łyżki masła
3 podłużne biszkopty
100g płatków migdałówych
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
2 płaskie łyżki masła
3 podłużne biszkopty
Przygotowanie nadzienia:
- Migdały, biszkopty i orzechy (sprawdź, czy są dokładnie obrane, bo szkoda drogocennych zębów na taka niespodziankę) zmiel (można kupić już mielone, ale ja wole robić to sama w malakserze), dodaj do masy cukier, pomarańcze masę makową i rozpuszczone w garnku na wolnym ogniu masło.
- Całość wymieszaj, aby stanowiło delikatnie wilgotna zwartą masę.
- Powstałe nadzienie nakładaj o obficie na wycięte trójkąty nie przejmuj się że wypłynie, raczej nie powinno, bo jest dość twarde i suche.
Pieczenie:
- Nadziane trójkąty zwijaj w rogal od grubszego do cieńszego końca lub w sposób bardzie profesjonalnym super pokazany na stronie rogalowych mistrzów: profesjonalne rogale marcińskie nacinając pierwsze zgięcie i tworząc z niego skrzydełka rogala.
- Zwinięte rogale ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryj szmatką i odczekaj godzinę, aby podwoiły swoja objętość (najlepiej pracują w cieple, wiec nie szczędź im pobytu w kuchni)
- Rozrośnięte rogale posmaruj rozbełtanym jajkiem i wstaw na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni.
- Jeszcze ciepłe, świeżo upieczone rogale polej lukrem, będzie się pięknie na nich błyszczał.
- Nie wiesz jak przygotować szybki, pyszny lukier... już piszę z pomocą. Na taką ilość rogali przygotuj 300g cukru pudru, łyżeczkę cukru wanilinowego i 1-2 łyżki mleka. Zmieszaj składniki w malym rondelku, tak aby powstała gładka, bardzo gęsta masa. Następnie podgrzej ją na bardzo wolnym ogniu cały czas mieszając(nigdy nie dopuśc do zagotowania) i gdy będzie już dość płynna polej nią złociste rogale. Voilà
Smacznego !!!
Fotograf: Karolina Śmieja
Pyszne , sama próbowałam !!! Wyszły wspaniale !!
OdpowiedzUsuńteż próbowałam i polecam! :)
OdpowiedzUsuńTak świetnie wyglądają że aż ślinka cieknie :PP
OdpowiedzUsuń